WITAMY
PTMO
FORUM
BIOLOGIA
UPRAWA
GALERIA
ŹRÓDŁA
AUTORZY
NOWOŚCI
 

ŹRÓDŁA / KWIATY / Nr 4/98

Drakule - mroczne osobliwości

Sądzę, że zainteresują Państwa zadziwiające swą urodą "orchidee", które różnią się znacznie od powszechnie znanych storczyków. Ich naturalne stanowisko występowania to Ameryka Południowa. Dziewicze lasy, gdzie rośliny te porastają pnie drzew-gospodarzy, ustępują obecnie plantacjom kawy i herbaty. Ogromnym bowiem zagrożeniem naturalnej tropikalnej przyrody jest nieustanny pęd do pozyskiwania nowych terenów uprawnych, eksplozja osadnictwa oraz zapotrzebowanie na bogactwa mineralne. Zanim storczyki te wyginą w swoich rodzinnych stronach, dobrze by było, żeby trafiły w ręce kolekcjonerów i miłośników, dzięki którym wiele gatunków udało się już uratować dla świata.

Nieco historii i systematyki

Za króla łowców storczyków uważa się Czecha Benedykta Roezla. To on w 1871 r. przywiózł z Kolumbii zasuszone botaniczne okazy zadziwiającego storczyka, którego nazwa rodzajowa brzmi Dracula. Wiele cennych i kruchych roślin zginęło podczas transportu z ziemi ojczystej. Aby uzmysłowić sobie ogrom poniesionych strat, wystarczy wspomnieć, że na 27 tys. storczyków wyekspediowanych przez Roezla z Nowej Grenady (dzisiejsza Kolumbia), jedynie dwa egzemplarze zdołały przeżyć fatalne warunki podróży do Anglii. Kolejnym problemem XIX-wiecznego ogrodnictwa byty nieodpowiednie miejsca uprawy tych roślin; duszne pomieszczenia bez przewietrzania. Dopiero uwzględnienie przyczyn strat, a przede wszystkim uzyskanie dokładniejszych informacji na temat naturalnych wymagań uprawy, pozwoliło zapewnić storczykom właściwe miejsca dla wzrostu i rozwoju - zacienione, dobrze wietrzone, z odpowiednią wilgotnością powietrza i temperaturą (ciepłe) szklarnie. Współcześnie rodzaj ten obejmuje ponad 100 gatunków, spośród których większość została odkryta i usystematyzowana w ciągu ostatnich dziesięcioleci. Drakule należą do jednej z największych grup storczyków -Pleurothallidinae- wyodrębnionej w 1978 r. przez Carlyle'a Luera. Występują na obszarze od Ameryki Południowej do Środkowej, najczęściej spotyka się je w mokrych, wilgotnych lasach w rejonie Kordylierów Kolumbijskich i Ekwadorskich.

Dosłownie tłumacząc, "dracula" oznacza niewielkiego smoka, trudno jednak w takim momencie wyzbyć się skojarzenia ze słynnym wampirem, hrabią Drakulą z Transylwanii, bohaterem popularnych nowel. Użycie takiego właśnie określenia nie jest przypadkowe i wyda się całkowicie uzasadnione, gdy przyjrzymy się dziwacznym, acz przykuwającym uwagę, kwiatom. Swym kształtem przypominają smoczą, mroczną paszczę, wzbudzającą u obserwatora zachwyt pomieszany z lękiem.

Już na samym początku storczyki te budziły wielkie zainteresowanie, bo przejawiały wszelkie cechy niesamowitości i oryginalności, jakimi pasjonowano się w dobie ogrodnictwa wiktoriańskiego. Rzadkość ich występowania, "gotycka" forma kwiatów i ich większa od przeciętnej wielkość oraz duże wymagania uprawowe, kapryśność, a zarazem delikatna budowa, sprawiały, że osiągały one wówczas horrendalne ceny na aukcjach roślin.

Wiele starych gatunków drakul to dziś bardzo pospolite, częste w specjalistycznych kolekcjach, lecz w dalszym ciągu zachwycające i zadziwiające. Ciągle jeszcze odkrywa się nowe.

Kilka gatunków godnych uwagi

Oto gatunki, które zafascynowały Johana Hermansa w kolekcjach prezentowanych w Ogrodzie w Kewgardens w Londynie (wg "The Garden" nr 4/97).

  • Dracula chimaera - należy do gatunków tzw. historycznych. Opisana została w 1902 r. przez niemieckiego profesora Reichenbacha, który wyszukał dla niej nazwę wśród mitologicznych demonów, wybrał dziecko Tyfona i Ekidny, mające ciało kozła i ogon smoka. Kosmate kwiaty mają barwę czerwonobordową z beżowymi plamami i żółtą warżką. Listki okwiatu są duże i powykręcane, zakończone nitkowato.

Deacula chimaera

  • Dracula woolwardiae - była pierwszym gatunkiem znalezionym w Ekwadorze przez niemieckiego konsula F.C. Lehmanna. Odkrył on tę roślinę w kopalniach złota w Zarumie, gdzie prowadził badania minerałów. Dracula ta została nazwana w 1899 r. na cześć Florence Woolward, jednej z pierwszych artystek-botaniczek, która opisywała i malowała te kwiaty. Mają one 17 cm średnicy, kolor żółtawy z bordowobrązowymi cętkami, od wewnętrznej strony płatków okwiatu pokryte są drobnymi włoskami.
  • Dracula vampira - okazała się atrakcyjnym i popularnym w uprawie storczykiem. Zwraca uwagę ogromnymi (ponad 30 cm średnicy), bladożółtymi kwiatami z ciemnymi, prawie czarnymi podłużnymi smugami i kremową, dosyć dużą warżką. Kwiaty wyrastają na długich, cienkich szypułkach. Została ona rozpoznana i zaklasyfikowana w Królewskim Ogrodzie Botanicznym w Kew (Anglia) dopiero w 1978 r. Obecnie jest bardzo popularna w uprawach storczyków.

Dracula vampira

  • Dracula benedictii - nazwana tak na cześć wspomnianego łowcy i kolekcjonera storczyków Benedykta Roezla. Charakteryzuje się tym, że na jednym egzemplarzu może pojawiać się nawet 12 kwiatów przypominających ludzką twarz. Ciemne płatki okwiatu ładnie kontrastują z jasnym wnętrzem.
  • Dracula andreetae - ma kwiaty o pofalowanych płatkach z delikatnym meszkiem i tygrysim rysunkiem oraz olbrzymią, pomarszczoną warżką. Ich wygląd i forma chronią roślinę w warunkach naturalnych, odstraszając niebezpiecznych intruzów. Na ten gatunek natknięto się w Ekwadorze w 1975 r, w wilgotnym, pierwotnym lesie w pobliżu granicy kolumbijskiej.
  • Dracula nosferatu - pochodzi z Kolumbii i jest nazywana diabelskim kwiatem, czerwonobordowe płatki są ostro zakończone, wnętrze kwiatów jest białe, podobnie jak wystająca warżka zwabiająca owady.
  • Dracula hirtzii - występuje w Ekwadorze; wytwarza ogromne jasne kwiaty, jednak mniej dziwaczne niż wcześniej wymienione gatunki; są one żółtawe, brązowo nakrapiane, bez wyraźnych włosków, przez to też nie tak groźnie wyglądające, jak inne drakule.
  • Dracula morleyi - ma niewielkie, delikatniejsze i owłosione kwiaty, a płatki zakończone czarnymi "ogonkami". Odkryta kilka lat temu, porasta wilgotne ekwadorskie lasy.

Uprawa doniczkowa

Jeśli uda się nam napotkać w handlu lub zdobyć z wymiany jakąkolwiek z drakul, powinniśmy bez obaw spróbować jej uprawy w warunkach domowych. Ich wymagania nie różnią się specjalnie od wymagań powszechnie uprawianych storczyków. Jak wszystkie, tak i te mają bardzo wrażliwe korzenie. Łatwo je uszkodzić przy przesadzaniu. Poza tym nie znoszą nadmiaru wody i nie wolno ich zalać. Z tego powodu podłoże w doniczce powinno być przepuszczalne i pulchne. Musimy również przestrzegać innych, niezwykle ważnych zasad:

  • Rośliny trzeba podlewać odstaną, miękką wodą, przeważnie raz w tygodniu, a w okresie zimowym jeszcze rzadziej; nadmiar wody wylewamy z podstawki.
  • Korzenie są wrażliwe na zasolenie, dlatego w okresie intensywnego wzrostu dokarmiamy storczyki co 3 tygodnie specjalnym, czystym chemicznie nawozem (pozbawionym balastu), o bardzo niskim stężeniu.

Storczyki to temat niesłychanie interesujący i frapujący, niestety również bardzo rozległy. Miłośnikom tych roślin może pomóc literatura fachowa. Gorąco polecam penetrowanie półek księgarskich.

Tekst: Anna Trela

Tekst pochodzi z kwartalnika Kwiaty 4/98 str. 27 i został opublikowany za zgodą Redakcji.