ŹRÓDŁA
/ KWIATY
/ Nr
4/86
ulubione Pleione
Storczyki
z rodzaju Pleione pochodzą z górskich rejonów Azji. Chętnie porastają
omszone skały, brzegi małych strumyków i butwiejące pnie drzew. Znanych
jest ok. 15 gatunków. Na jednorocznych jajowatych bulwach wyrastają
długie, eliptyczne liście opadające po wegetacji, kiedy roślina wchodzi
w okres spoczynku. Urodę niewielkim storczykom nadają duże pojedyncze
kwiaty w całej gamie pastelowych kolorów, od białego przez jasno do
ciemnoróżowych. Nadają się doskonale do amatorskiej uprawy doniczkowej.
Najlepiej czują się na północnym lub wschodnim oknie, chronione przed
intensywnymi promieniami słonecznymi. Znakomicie znoszą warunki domowe
w chłodnych mieszkaniach. Piszę to z całym przekonaniem, bo uprawiam
je od kilku lat ciesząc się efektami.
Rośliny przesadzam
co roku do nowego podłoża, zazwyczaj po przekwitnieniu, gdy zaczynają
tworzyć nowe pędy i korzenie. Najlepiej rosną w małych, drewnianych,
wysokich koszyczkach, ale równie dobrze czują się w gęsto podziurawionych
plastykowych pojemnikach lub doniczkach, na dno których trzeba położyć
grubą warstwę drenażu (warunek powodzenia uprawy). Jako podłoże do uprawy
potrzebny jest kwaśny i luźny substrat, złożony z kwaśnej ziemi liściowej,
pociętego mchu torfowca, grubych, wpół przegnitych igieł sosnowych oraz
dobrze przeleżałej kory sosnowej z niewielkim dodatkiem piasku. Bardzo
ważne jest sadzenie bulw. Powinny mieć zakrytą podłożem tylko dolną
część, pleione nie znoszą bowiem nadmiaru wody (łatwo wtedy gniją).
Przesadzone rośliny podlewa się początkowo skąpo, dopiero kiedy wypuszczą
nowe liście zwiększamy dawki wody. Nawożę je nawozami mineralnymi o
bardzo niskim stężeniu lub dobrze przeleżałym, pokruszonym krowieńcem.
Moje rośliny traktowane w ten sposób rosną zdrowo i obficie kwitną.
Latem pojemniki
z Pleione wynoszę do ogrodu, stawiając je w cienistym zacisznym
miejscu. Można też wysadzić je z całą bryłą korzeniową w pobliżu osłoniętego,
dobrze zdrenowanego ogrodu skalnego.
Jesienią przed pierwszymi
przymrozkami, kiedy zżółkną liście, trzeba wnieść doniczki do domu i
postawić w chłodzie. Rośliny będą przechodziły okres spoczynku, trwający
do wiosny. Bulwy Pleione w tym czasie podlewa się bardzo oszczędnie
(byleby nie wyschły). Podlewanie wznawiamy z chwilą ukazania się nowych
pędów.
Dobrze pielęgnowane
Pleione rozmnaża się bardzo łatwo i szybko z bulw przybyszowych,
które należy oddzielać w momencie przesadzania roślin. Prawidłowo nawożone
zakwitną już w drugim roku uprawy.
Warto poświęcić
trochę czasu i starań na zdobycie tych wspaniałych i łatwych w amatorskiej
uprawie klejnotów przyrody. Za troskliwa opiekę odwdzięcza się pięknymi
kwiatami no przełomie kwietnia i maja.
Ewa Pietrzyk
z Krakowa
Tekst
pochodzi z kwartalnika Kwiaty 4/86 i został opublikowany za zgodą Redakcji.
|